Gdzie najlepiej psikać się perfumami?

Piękny zapach ulubionych perfum chcemy mieć zawsze “na sobie”, każdy przecież uwielbia komplementy na temat tego, jak znakomicie pachnie. Wyszukujemy perfum trwałych i intensywnych, wydajemy na nie ogromne pieniądze, a później okazuje się, że ich nie czuć – może to nie wina produktu, a sposobu aplikacji?

Jak psikać się perfumami?

Dokonaliśmy idealnego zakupu, po prostu zakochaliśmy się w danym zapachu i od razu chcemy go wypróbować. Często właśnie wtedy psikamy się nimi “na ślepo” i to w ogromnych ilościach, a wcale nie o to chodzi. Zbyt duża ilość perfum nie zwiększy ich trwałości, a może jedynie spowodować, że dla innych ten zapach będzie duszący. Warto psikać się perfumami umiejętnie, tak aby flakonik nie skończył się w ciągu tygodnia. Prawidłowy sposób aplikowania perfum to zarówno oszczędność, jak i komfort użytkowania. Oprócz ilości produktu liczy się również miejsce, które psikamy perfumami.

Gdzie się psikać perfumami?

Na pewno powinniśmy zrezygnować z aplikowania perfum w miejsca intymne oraz pod pachami. Skóra tam jest bardzo delikatna, podatna na podrażnienia. Z kolei, perfumowanie się pod pachami, na które wcześniej zaaplikowaliśmy dezodorant, powoduje tylko wymieszanie zapachów, a jeśli robimy to po depilacji, wówczas możemy doprowadzić do wystąpienia dolegliwości bólowych.

Gdzie psikać perfumy, aby było je czuć jak najdłużej? Przede wszystkim w miejsca, w których skóra jest najcieplejsza, co wpływa na stopniowe uwalnianie się zapachu i stałą intensywność. Warto aplikować perfumy na szyję, dekolt, wewnętrzną stronę łokci i nadgarstków, czy też nawet zgięcia kolan. Jeśli to właśnie tam umieścimy produkt, z pewnością przez cały dzień będziemy mogli cieszyć się ukochanym zapachem.

Przez bardzo długi czas perfumy utrzymują się na włosach, nawet jeśli przypadkowo się na nich znajdą, wówczas z pewnością poczujemy je nawet następnego dnia. Wiele osób korzysta z tego faktu, choć perfumy mogą negatywnie wpływać na stan naszych kosmyków. Nieodłącznym elementem perfum jest alkohol, który może włosy wysuszać, a w przypadku takich chorób, jak łuszczyca czy atopowe zapalenie skóry owłosionej, nasilać objawy.

Świetnym trikiem na przedłużenie trwałości perfum jest nałożenie ich w miejsce zaaplikowania balsamu do ciała. Nawilżona skóra zdecydowanie lepiej utrzymuje zapachy. Ciekawostką jest również to, że osoby mające skórę tłustą mogą cieszyć się zapachami perfum najdłużej, w przeciwieństwie do osób o skórze suchej.

Na co psikać perfumy – tylko skóra?

Perfumy aplikujemy w miejsca, które na długi czas zatrzymają zapach, dlatego też zawsze mówimy o skórze. Oprócz tego możemy psikać perfumami ubrania oraz dodatki. Opaska do włosów, apaszka, szalik – te akcesoria mogą pachnieć naprawdę długo, nawet jeśli popsikaliśmy je tylko raz. Co z ubraniem? Wiele osób psika się perfumami bezpośrednio na koszule czy T-shirty i w pewnych wypadkach się to sprawdzi, ale na delikatnych materiałach możemy wywołać powstanie plam. Co więcej, nie powinniśmy się perfumować z bliskiej odległości, najlepiej trzymać perfumy około 10 – 20 cm od miejsca aplikacji, tak abyśmy poczuli tylko mgiełkę, a nie strzał z wodnego pistoletu. Jeśli chcemy mieć pewność, że dosłownie cała nasza sylwetka będzie przepięknie pachniała, wówczas możemy rozpylić perfumy i przejść przez wytworzoną “szatę zapachową”.

Warto pamiętać również o czasie aplikacji perfum, nie powinniśmy robić tego bezpośrednio przed danym wydarzeniem. Perfumy potrzebują chwili, aby zaczęły prawidłowo pachnieć, początkowo ich zapach może być bardzo ciężki z wyczuwalną nutą alkoholu.

 

Podsumowując, psikanie się perfumami to zaledwie kilka ruchów, które wykonujemy w mgnieniu oka. Wydaje się to banalnie proste, jednak znając podstawowe zasady, możemy cieszyć się zapachem na dłużej, a także oszczędzić pieniądze na ciągłym uzupełnianiu pustych flakoników. W przypadku perfum więcej znaczy mniej, choć warto robić to umiejętnie i psikać konkretne miejsca, aby być całkowicie zadowolonym z efektu.